Polska w chińskich wiadomościach

Wieczorny dziennik telewizyjny. Najpierw informacje z kraju, prowincji, a potem międzynarodowe. Te ostatnie są dla nas kluczowe.

Dobrze wiemy, co obecnie pali Europę. Ten temat nie jest pomijany także w chińskich mediach. Wczorajsza relacja z Europy, choć była krótka, to jednak wymowna. Po przedstawieniu obecnej sytuacji, o napływie migrantów do różnych krajów UE, dziennikarz przedstawił dwa nurty dzielące Europę. Te kraje, które chcą przyjąć imigrantów, oraz te, których obywatele ostro protestują przeciwko przyjęciu uchodźców.

Kadr z wieczornych wiadomości Dragon TV. Nagłówek: W krajach Europy wschodniej: Polska, Słowacja odbyły się marsze „Nie dla przyjęcia uchodźców”

Gdzie znalazła się Polska?

Odpowiedź prosta. Bezwzględnie w tej drugiej. Wraz z sąsiadami z południa, Czechami i Słowakami, zostaliśmy zaszufladkowani w tej relacji do grupy państw, których obywatele są, delikatnie mówiąc, antyimigracyjni. Kilkusekundowe kadry z marszu, który przeszedł ulicami Warszawy opatrzone komentarzem o niechęci do uchodźców. Potem wypowiedział się Czech albo Słowak, mówiący, że to nie są uchodźcy wojenni, ale imigranci zarobkowi, i nie chce, żeby zalali jego kraj.

Dla kontrastu pokazano Londyn i przemówienie brytyjskiego polityka Corbyna, który mówił z kolei, że Europa musi przyjąć tych ludzi.

Polska oczami Chińczyków

Nie moją działką jest stwierdzić jaki obraz Polski i Polaków mają Chińczycy. Taka relacja w wieczornych wiadomościach (podejrzewam, że nie była to jedyna relacja i podobne słowa pewnie też nie padły tylko w TV) z pewnością nie tworzy dobrego wyobrażenia na temat Polaków. Z resztą jakiś miesiąc temu pojawiła się opracowana przez magazyn Foreign Policy mapka z „podpowiedziami” Baidu, chińskiego odpowiednika google. Wpisując w baidu frazę „Dlaczego [kraj/obywatele]…” Baidu podpowiadało resztę zapytania. Dziennikarze FP pokusili się o nazwanie tego „śmiesznymi stereotypami” i często „rasistowskimi”. Takie podpowiedzi wyszukiwarek wynikają z nauczenia wyszukiwarek często wyszukiwanych fraz. Zatem jeśli dla „Dlaczego Polska…” Baidu podpowiedziało „不喜欢中国…nienawidzi Chin”, to zastanawiam się jaka liczba osób wcześniej zadało to pytanie wujkowi Baidu.

Dlaczego Polska – autopodpowiedzi Baidu. Pytanie o niechęć Polaków do Chin podkreślone jest na zielono

Pierwsza podpowiedź dużo bardziej budująca: Dlaczego w czasach rozbioru Polski przez wielkie mocarstwa europejskie, Chopin wyjechał z Polski? Trzecie też historyczne: Dlaczego Polska została rozebrana przez Sowietów? A ostatnie to pytanie o SWIFT (widać, że robią przelewy do Polski) 😉

Jak Kuba Bogu… Wchodzimy na google i piszemy: Dlaczego Chiny… – dlaczego chiny dominują w światowym pogłowiu trzody chlewnej. Pozostałe to pytanie o „państwo środka” i gospodarkę. Z kolei pytanie „Dlaczego Chińczycy…” wypluwa podpowiedzi o kolor skóry, kształt oczy lub jedzenie pałeczkami.

Skąd im się wzięło, że ich nie lubimy? Oby nie mieli więcej powodów do wyszukiwania odpowiedzi na to pytanie.